Kiedy mówi się o czeskich folkowych bardach, prawie każdy reaguje podobnie: „Aaaa, Nohavica!”. Co bardziej zorientowani przypomną sobie może jeszcze Karela Kryla, a już najbardziej błyskotliwi, skojarzą, że w filmie „Rok diabła” wystąpił z Nohavicą jeszcze Karel Plíhal. Łukasz Majewski postanowił przybliżyć polskiemu odbiorcy czeskich bardów. Jednak jego muzyczna podróż zaczyna się tam, gdzie większość naszych słuchaczy pewnie kończy.
Tag: Polska (Page 1 of 3)
Przesympatyczna płyta, a za razem świadectwo tego, czego można dokonać przy pomocy współczesnej techniki. Znakomity kanadyjski szantymen i wykonawca pieśni morskich – Tom Lewis nagrał płytę z polskimi muzykami, bez potrzeby ruszania się z rodzinnej Kanady. Jego partie zarejestrowane były w Calgary, zaś Polacy nagrywali w Szczecinie, Katowicach i w domowym studiu Dariusza Sojki (znanego z grupy Carrantuohill) w Osinach. Taki sposób nagrywania stosuje się na świecie już od jakiegoś czasu, jednak w przypadku płyty polskich folkowców jest to chyba przypadek pierwszy.
Początki Shafy sięgają roku 2018, personalnie ten skład rozpięty jest gdzieś pomiędzy Wrocławiem a Cieszynem. I tu kończy się prosta część opisu tej płyty, bo w utworach zespół namieszał tak bardzo, że najprościej będzie ich granie opisać jako „muzyczna kuchnia fusion„.
Okładka prezentuje szaloną ferajnę z grupy Troty w jakiejś drewutni, na dodatek logo wygląda na zabite dechami. Ani chybi musi tu chodzić o jakieś trociny, a muzykantom pochrzaniło się w nazwie… Jednak bez względu na to co naprawdę oznacza słowo Troty, to po przesłuchaniu płyty jestem za tym, żeby dopisali sobie na zakończenie literkę L. Ten materiał to prawdziwy dynamit i aż się człowiek cieszy że takie rzeczy gra się w Polsce.
ABC Liryczny Duet Folkowy – tak brzmi pełna nazwa grupy, którą tworzy dwóch panów: Arkadiusz Wąsik i Bogdan Kuśka. Dziś obaj występują w legendarnej szantowej grupie Ryczące Dwudziestki, ale kiedy powstawał ten projekt, Arek, nazywany „Kosmosem”, był liderem celtyckiej grupy folk-rockowej Stonehenge.
Warszawska grupa Glassgo powstała po rozpadzie zespołu Mordewind. Część muzyków, pod wodzą Mariusza Kuczewskiego, postanowiła kontynuować rozpoczętą jeszcze w poprzednim zespole przygodę z folk-rockiem. Różnica polega jednak na tym, że napisane przez lidera formacji piosenki nie mają już tak jednoznacznie morsko-żeglarskiego charakteru.
Paweł Oleszczuk vel Apolinary POlek przyzwyczaił słuchaczy do folkowego grania, wywodzącego się z nurtu autorskiej „piosenki z tekstem”. Bo i tekst i muzyka w jego przypadku są zazwyczaj co najmniej równie ważne. Okrasą jego muzyki było w ostatnich latach granie na różnych ciekawych akustycznych instrumentów, co mogło się łatwo kojarzyć ze nurtem contemporary folk, zwłaszcza w jego amerykańskim wydaniu.