Pierwsze nagrania włoskiego zespołu Myrddin (wówczas jeszcze Myrddin Q) noszą w sobie sporo młodzieńczej pasji, nie da się jednak ukryć, że w 1997 roku grupa ta nie była zbyt dobrym zespołem. Zebrane tu piosenki, to zapis koncertowego seta, zapewne charakterystyczny dla tego, co zespół wówczas wykonywał.
Dominują tu irlandzkie standardy, jednak to nie one zwróciły moją uwagę na tą płytę. Obok standardów znanych z wielu innych płyt zespołów grających w pubach mamy tu piękną włoską pieśń „Catarina”. Zapowiada ona późniejsze inspiracje grupy Myrddin i pozwala docenić zespół. Muzycy poszukiwali wówczas własnego brzmienia i ta piosenka byłe według mnie strzałem w sedno.
Na tej samej płycie mamy jeszcze wiązankę północno-włoskich tańców. Też ciekawą, bo odróżniającą się od reszty repertuaru.
Celtycki repertuar wykonany jest poprawnie, ale bez większych przebłysków geniuszu. Podobać mogą się aranżacje takich utworów, jak choćby „Star of County Down”, gdzie wpleciono ciekawy temat instrumentalny, amerykański standard „Sally Anne” również jest ciekawie podany.
Wśród rzeczy które rażą nieco na tej płycie na pewno znaleźć się może męski wokal. Kojarzy się se wszystkim, ale na pewno nie z dobrym głosem do pubowych songów. Jednak, jak już wspomniałem są to nagrania stare, właściwie już archiwalne. Nowsze produkcje Myrddina powinny bardziej przypaść Wam do gustu.

Taclem