Współczesne kompozycje Miquela Gila i jego przyjaciół. Jest tu miejsce dla tradycyjnej stylistyki, znajdzie się tu flamenco i fandango, a nad wszystkim unosi się szorstki, ale ciepło brzmiący głos hiszpańskiego śpiewaka.
Całość ubrana jest w szaty bardzo charakterystyczne dla porządnych produkcji world music. Gil miesza wpływy i inspiracje. Mimo, że sam śpiewa po hiszpańsku, to w brzmieniach pojawiają się celtyckie elementy z Asturii i Galicji, jak również arabskie klimaty. Wszystko to ma swoje głębokie uzasadnienie, bo arabska kultura na Półwyspie Iberyjskim miała niewątpliwy wpływ, również na muzykę.
Bardziej tradycyjne rytmy flamenco brzmią tu niemal surowo. Tym nagraniom daleko do popowej maniery popularnych zespołów, można tu raczej znaleźć ślady jazzowych wpływów.
Cudownie brzmiące „Fandango” powinno zadowolić zarówno miłośników takiej muzyki, jak i laików. Gitary i porywający wokal, to atuty tej kompozycji.

Taclem