Starszym słuchaczom w Polsce grupa Golden Bough znana jest przede wszystkim dlatego, że w czasach kaset magnetofonowych można było w Polsce legalnie kupić dwie ich płyty właśnie
w takiej formie. Bardziej wnikliwi słuchacze, zaprawieni w poszukiwaniach, rozpoznają w nich współpracowników Noela McLoughlina. W grupie tej swoje pierwsze kroki w świecie
muzyki celtyckiej stawiał również Lief Sorbye, dziś lider folk-rockowego Tempestu. Z kolei Margie Butler, wokalistka i harfistka, nagrała również kilka płyt solowych, które
również można było w Polsce kupić na kasetach. Obecnie, dzięki dystrybucji austriackiej ARC Music, większość płyt zespołowych i solowych muzyków tej formacji jest dość łatwych
do zdobycia w naszych sklepach. Większość, bo nie wszystkie. Od czasu do czasu zespół wydaje coś sam – tak jest w przypadku tej płyty – i wówczas trzeba już sprowadzać ich
krążki z zagranicy samodzielnie.
Jak sam tytuł wskazuje „Songs My Father Sang”, to generalnie folkowe przeboje. Nic dziwnego, ze Margie wyrosła na sprawną folkową śpiewaczkę, skoro od dziecka towarzyszyły jej
takie pieśni, jak „Galway Bay”, „Danny Boy” czy wreszcie „The Star of the County Down”. Jednak to nie tego rodzaju przeboje są najciekawszą częścią płyty. Oprócz stricte
folkowych evergreenów znajdują się tu również popularne irlandzkie przeboje, które pokolenie ojca Margie znało z radia. Utwory takie jak „If You`re Irish, Come Into the Parlor”,
„Irish Molly-O” czy „When Irish Eyes Are Smiling” były już co prawda przerabiane przez folkowych artystów, jednak kolejne interpretacje, takie jak prezentuje Golden Bough, wciąż
brzmią ciekawie.

Rafał Chojnacki