To pierwsza EP-ka praskiego zespołu Unreel, która pokazuje możliwości drzemiące w tej stosunkowo młodej kapeli. Powstali w 2009 roku, a nagrań tych dokonali gównie po to, by promowały koncertową działalność zespołu.
Rzeczywiście, po muzyce tej słychać, że to bardzo koncertowy zespół. Uwielbiają bawić się swoim graniem i słychać, że muzykowanie sprawia im wielką przyjemność. Formuła fusion powoduje, że mogą okrasić swoje autorskie melodie solidną dawką celtyckich patentów, nie zamyka ich to jednak w żadnej formie, przez co muzyka może swobodnie dryfować i unosić się w przestworza.
W niektórych, zwłaszcza szybszych momentach czuć tu szkołę muzyczną, którą wielu kapelom zaszczepiła przed kilku laty brytyjska grupa Flook. To bardzo podobny sposób myślenia o muzyce. Słychać go nawet w melodii „Gankino Horo”, pochodzącej z Bułgarii.
Unreal to grupa świetnie brzmiąca. W sieci można znaleźć również ich koncertowe nagrania z 2012 roku. Zarówno z nich, jak i z tej studyjnej EP-ki wynika jedno: powinni wkrótce pojawić się u nas grając koncerty!

Rafał Chojnacki