Holenderska grupa Faelwa może zostać zaliczyć w poczet grup inspirujących się neofolkiem, dark ambientem i innymi gatunkami muzyki o mrocznej atmosferze. Delikatnie snujące się melodie, czasem nawet w nieco folk-rockowej oprawie (jak to ma miejsce w przypadku „The Heron” czy „Farewell Sun”) kontrastują tu z niepokojącymi szeptami i rozedrganym klimatem (np. „Orphan Lullaby”.
Zawarta na tej płycie muzyka to tylko cztery utwory, ale mówią one wiele o wrażliwości muzycznej tworzących ten projekt instrumentalistów. Za pomysły i całą koncepcję odpowiadają Jasper Strik i Mark Kwint, muzycy, którzy związani byli już z wieloma holenderskimi kapelami, zarówno folkowymi jak metalowymi. To że na stylu takich frontów powstała tak spokojna i przemyślana muzyka, pokazuje jak bardzo otwarte głowy muszą mieć Jasper i Mark.
Pozostaje liczyć na to, że nie jest to ich ostatni wspólny projekt.

Rafał Chojnacki