O tym, że akustyczny blues w swojej pierwotnej, tradycyjnej postaci, jest na wskroś folkowy, nie trzeba nikogo przekonywać. Muzyka mówi sama za siebie. Album Dana Cunninghama pokazuje też jak bardzo bluesowa może być akustyczna muzyka folkowa.
Dan bardzo ciekawie gra na gitarze. Rozbudowane wstępy i instrumentalne miniaturki to zdecydowanie ozdoba albumu. Należy oprócz tego do wokalistów-opowiadaczy. Na rynku amerykańskim guru tego typu śpiewaków był zawsze Johnny Cash. W muzyce Cunninghama pobrzmiewają niekiedy echa muzyki Faceta w Czerni.
Dan to również niezwykle zdolny autor piosenek. „Get Out”, „The Judgment of John Brown”, „Piper`s Call” czy „Songwriter Blues” to niezwykłe utwory. Czuć w nich emocje, towarzyszące tylko najbardziej autentycznym wykonawcom.
Tytułowy klasyk „Wayfaring Stranger” rozpoczyna świetne intro. Jednak dalej jest już tylko lepiej. Piosenka ma w sobie niesamowite napięcie. Jest oszczędnie, ale świetnie zagrana. W pewnym momencie pojawiają się nagle dodatkowe instrumenty (a tych na płycie Dana niewiele). Warto tego pomysłu posłuchać!

Rafał Chojnacki