Nazwisko wykonawcy i tytuł mówią nam tu właściwie wszystko. Szkocki pieśniarz, znany z takich zespołów, jak Tannahill Weavers, Iron Horse, The Jura Ceilidh band i Canterach, proponuje nam tym razem swoje solowe nagrania. Jest to zbiór utwórów z ponad dwudziestopięcioletniej kariery muzycznej, zaaranżowanych na nowo i nagranych tak, że brzmią, jakby napisano je specjalnie z okazji ukazania się tej płyty.
Ross dysponuje doskonałym głosem, dlatego mimo surowych wersji piosenki tu przedstawione nic nie tracą, w porównaniu do pierwotnych wykonań.
Mimo że to płyta solowa, Ross zaprosił do jej nagrania zaprzyjaźnionych muzyków. W studio wspomagali go: Lorne MacDougall – grający na whistles i dudach, skrzypaczka Alison Smith i Steve Lawrence – grający na bouzouki i instrumentach perkusyjnych. Rezultat ich wspólnej pracy jest więcej niż zadowalający.

Taclem