Płyta ukraińskiej grupy Vertep okazała się świetnym albumem pop-folkowym. Wbrew okładce, sugerującej archaiczny folk w stylu Starego Olsy i wbrew deklaracjom zwspołu, że grają neo-folk, znajduje się tu granie bardzo przystępne i bardzo ciekawe.
Większość kompozycji, to utwory napisane przez członków zespołu, niektóre z nich, jak „Колядою” czy „Поп-мелодія” zadziwiają zupełnie innymi inspiracjami. Dzięki temu jest jednak bardzo ciekawie.
Nie zabrakło na płycie opracowań ukraińskiego folku, co osobiście uważam za doskonałe nawiązanie do najlepszych tradycji światowego pop-folka. Nawet takie zespoły, jak Capercaillie, czy Runrig sięgają również po utwory tradycyjne. Największym zaskoczeniem jest jednak piosenka „Гіта”, która okazuje się rosyjską wersją „House of the Rising Sun”. Brzmi to naprawdę ciekawie!

Taclem