Senne, nieco oniryczne brzmienia piosenki pt. „I Want You To Be My Love” towarzyszą nam na samym początku płyty „Over The Rhine” formacji Drunkard`s Prayer. Akustyczne granie spod znaku spokojniejszych kompozycji Nicka Cave`a, Toma Petty czy Mike`a Scotta, to lek na skołataną duszę.
W każdym dźwięku wyśpiewywanym przez Karin Bergquist słychać, że to płyta w którą ona i towarzyszący jej Linford Detweiler zawarli cząstkę swoich przeżyć, uczuć i niepewności.
Pianino, gitara i wokal Karin wydobywają z piosenek duetu to, o co w nich naprawdę chodzi. Jest tu tęsknota, topiona w alkoholu, jest trochę żalu, bolesnych i szczęśliwych wspomnień… To bardzo smutna płyta, ale o dziwo nie dołująca. Może dlatego, że są to „piosenki na wyjście”. Na wyjście z kryzysu, na rozważenie problemu, czy też na rozwiązanie jakiejś nurtującej kwestii. Jest w nich więc nadzieja, choć nie zawsze tak realna ja by się chciało.
Wdzierający się nagle w ten klimat folk-rockowy „Lookin` Forward” brzmi niemal dziwnie, choć dzięki śpiewowi Karin wiemy że dalej słuchamy tej samej płyty. Jednak taka piosenka była tu potrzebna, by choć trochę rozjaśnić nastrój. Zwłaszcza, że po tym utworze pojawia się jazzujący „Little Did I Know”, który jest powrotem do melancholijnego nastroju.
Jak już wspomniałem to bardzo ładna płyta. Słucha się jej z niekłamaną przyjemnością i myślę, że będę do niej wracał, zwłaszcza jesienią, podczas dni pełnych słoty, gdy będzie czas na chwilę zadumy z kubkiem kawy.

Taclem