Francuska grupa Cactus Pickers daje sobie doskonale radę z repertuarem hillbilly i bluegrass. Przyznam jednak, że pierwszy z tych gatunków nie budzi we mnie aż takiego entuzjazmu, zwłaszcza że zapodano go w sposób country-rockowy. Nie znaczy to bynajmniej, że „Hillbilly Rock”, „A Little Honky Tonkin`” czy „Honky Tonk Hardwood Floor” to złe piosenki. Po prostu do mnie nie trafiają, choć zdaję sobie sprawę z potencjału, który w nich tkwi.
Zdecydowanie wolę jednak soczyste granie, takie jak w „I Need My Baby Back”, „Hallelujah, I`m Ready” czy „Why Don`t You Tell Me So”.
Francuzi grają bardzo przyzwoicie, na dodatek ich wykonania tryskają energią i radością płynącą z muzykowania. Widać to już nawet po okładce, gdzie muzycy prezentują się w strojach żywcem wyciągniętych z filmu o Zorro, a na froncie mamy kaktusa stylizowanego na tego właśnie bohatera.
Słuchając płyty warto też zwrócić uwagę na wirtuozerskie popisy zaproszonego na płytę skrzypka Thierry`ego Lecocqa.
Rafał Chojnacki

Dodaj komentarz