Tocano El Aire to z jednej strony argentyński odpowiednik naszego zespołu Open Folk, z drugiej zaś mają oni czasem nieco bardziej biesiadny klimat. O ile większość kompozycji instrumentalnych utrzymanych jest w ciekawych brzmieniach celtyckiego świata, wzbogaconych elementami muzyki dawnej, o tyle piosenki brzmią tu nieco zbyt przaśnie. Może nie wszystkie, ale większość.
Perełkami są tu dawne tańce zagrane na folkowo. Taki jest np. utwór „English Dance”. Również „The Fairy Dance”, czy „Cuidoient u Lonsengier” trudno coś zarzucić. Wolniejsze melodie, takie, jak początek „Dance of the Moon”, czy cała „Scarborough Fair” również doskonale komponują się z całością płyty.
O pewnej odmienności Argentyńczyków decydują również wpływy galicyjskie, których jest w muzyce Tocano El Aire całkiem sporo.
Fenomen muzyki celtyckiej sprawia, że gra się ją dziś również w Ameryce Południowej. Argentyńczycy nie są wcale osamotnieni w swym graniu. Grupa ta jest popularna zarówno w swym kraju, jak i w krajach ościennych. Do Europy na razie raczej nie zaglądają, a szkoda, bo przyjemnie byłoby ich posłuchać na żywo.

Taclem