Wśród wielu znanych mi tribute-bandów tylko ten jeden upodobał sobie wyłącznie utwory Johnny`ego Casha.
Wokalista niemieckiej grupy Bandana – Andreas Matthes – ma tembr głosu podobny do wielkiego barda Ameryki – to duży atut w takim przypadku. Dodaje to płycie sporo uroku.
Zespół gra bardzo oszczędnie, przeboje z repertuaru Casha podaje w wersjach, które mogą kojarzyć się z wykonaniami z czasów początków jego kariery. Wyjątek to utwór „Wildwood Flower”, który kojarzy się raczej z dokonaniami Pete`a Segeera.

Rafał Chojnacki