Fryzyjska grupa Cotton Green przypomina o sobie mini-albumem „Nobody Knows”. Ciekawa mieszanka folku i bluegrassu w wykonaniu tej kapeli powinna zainteresować sympatyków obu tych nurtów.
Zaczynają utworem Davida Kincaida „Love of my life sample”, prostą, acz uroczą piosenką folkową. W jej brzmieniu słychać zarówno irlandzkie korzenie, jak i elementy old tim country.
Pozostałe utwory to już autorska twórczość zespołu. „Secrets” wpisuje się w nurt nowej muzyki akustycznej. U nas pewnie z taką piosenką trafiliby do worka z poezją śpiewaną, lub piosenką studencką, jednak sami nie mają pewnie wątpliwości, że to folk. Piosenka „Springtime” brzmi trochę inaczej, lecz jest to również bardziej poetycki odcień folka, na dodatek zabarwiony rytmem reggae.
„Nobody Knows” to utwór chyba najbardziej kojarzacy się z country, a jednocześnie chyba najlepszy z czwórki zaprezentowanych tu utworów. Cotton Green prezentują się ciekawie, choć w sumie cztery utwory to troszkę za mało, by wysnuć bardziej wnikliwą ocenę.

Taclem