Szkocka grupa McCalmans porównywana jest niekiedy do irlandzkich The Dubliners. O ile rzeczywiście można odnieść takie wrażenie, jeżeli chodzi o dość surowe brzmienie instrumentów, to jednak podstawowa różnica między tymi dwoma uznanymi i doświadczonymi zespołami jest taka, że prowadzona przez Iana McCalmana od 1964 roku grupa miała znacznie bogatszy repertuar, w którym znajdziemy wiele współczesnych piosenek, w tym również pisanych przez byłych i obecnych członków zespołu.
Mimo że w grupa wykonywała sporo tradycyjnych piosenek, to na koncertowym albumie „Live – Coming Home” znalazły się jedynie dwie kompozycje („Ye Jacobites by Name” i „Only Remembered”) nie będące współczesnymi utworami. Autorem największej liczby piosenek jest McCalman, drugim pod względem „płodności” w ostatnim okresie działania grupy był Nick Keir, wokalista i gitarzysta znany również z kariery solowej.
Oprócz prezentacji bardzo ciekawego repertuaru płyta ta ma jeszcze jeden atut. Nie licząc składanki, podsumowującej nagrania dokonywane przez McCalmans dla zasłużonej Greentrax Recordings, jest to ostatni album, na którym możemy usłyszeć ich piosenki. W 2010 roku Ian zdecydował się rozwiązać zespół i udać na zasłużoną emeryturę. W 2013 roku zmarł Nick Keir, co raczej przekreśla szanse na powrót zespołu na scenę. Album ten staje się zatem interesującą pamiątką, o tyle ciekawą, że zawierającą ponad 50 minut świetnej muzyki.

Rafał Chojnacki