Ciekawa i urozmaicona, art-folkowa muzyka z ciągotami w stronę jazzu, to wizytówka belgijskiej grupy Bal Des Boiteux. Instrumentalny, a więc międzynarodowy przekaz tej grupy ma szansę trafić do wszystkich, którzy poszukują dźwięków bardziej wysublimowanych. Belgowie udowadniają, że folk to nie tylko taneczne pląsy.
W muzyce Bal Des Boiteux jest czas na zadumę i czas na wirtuozerskie popisy, choć te drugie dawkowane są oszczędnie. Jazzowe podejście do muzyki folkowej gwarantuje nam, że przy tej płycie nie można się będzie nudzić. Dla zatwardziałych miłośników folkowego grania może to być podejście nieco awangardowe, ale cóż, czas nie stoi w miejscu. Dzisiejsi awangardziści folku przecierają nowe szlaki, prawdopodobnie niedługo kapel grających w bardziej wysublimowany sposób doczekamy się również u nas.

Rafał Chojnacki