Rosjanie z Troll Gnyot El nazywają swoją muzykę piwnym folk-rockiem. Z jednej strony rzeczywiście sporo tu pubowych klimatów, świetnych do zabawy. Jednak nie można tu mówić o typowo remizowym graniu, jakiego moglibyśmy się spodziewać po piwnej biesiadzie. Grupa gra już na tyle długo, by mieć ciekawe, własne brzmienie. Składają się na nie inspiracje celtyckie, skandynawskie i rosyjskie, połączone z rockiem, punkiem i metalem.
Świetne kompozycje autorskie, mogące kojarzyć się często z klimatami fantasy, to dziełka doskonale pasujące do piwnej stylistyki z zespołu. Nie darmo patronem zespołu jest troll. Muzyka ta brzmi czasem, jak by była folk-rockiem trolli.
Sporym atutem jest fakt, że w momencie gdy dochodzi do szybszych, bardziej agresywnych partii, niemal stricte metalowych, zespół nie traci swojego uroku. Co prawda metal jest tu raczej spod znaku heavy, a na dodatek cały czas towarzyszą mu folkowe instrumenty, to jednak bywa że jest czasem dość mrocznie. Momentami muzyka Rosjan kojarzyć się może z amerykańskim Tempestem, który w podobny sposób sięga do tradycji.

Rafał Chojnacki