Martin McCormack i Brian FitzGerald to duet znany pod nazwą Switchback. Płyta „Falling Water River” przedstawia nowe piosenki napisane wedle prawideł zaczerpniętych z tradycji muzyki country i american folk. Jest to o tyle zaskakujące, że na innej znanej mi płycie („Bolinree”) grali niemal wyłącznie kawałki irlandzkie. Ale od razu napisze, że najnowasza produkcja Switchback bynajmniej nie rozczarowuje.
Jako, że „Falling Water River” to koncept album, to płyta ma swojego bohatera. Jest nim młody Ametykanin, William Henry. Płyta ma wyraźny wydźwięk antywojenny i jest swoistą odpowiedzią muzyków na apel Neila Younga o wsparcie inicjatyw przeciw wojnie w Iraku.
Nawet pomijając kontekst polityczny „Falling Water River” to najbardziej dojrzały spośród albumów Switchback. Muzycznie nawiązuje do takich tuzów gatunku, jak choćby Simon i Garfunkel. Na uwagę zasługuje wiele utworów, ale dla mnie jednym z najciekawszych jest instrumentalna kompozycja „The Death of William Henry”.

Taclem