Kolejna porcja klimatycznej muzyki celtyckiej. Aine Minogue awansowała w moim rankingu na jedną z czołowych wykonawczyń tego typu muzyki. Szukam ostatnio wytrwale jej płyt, zapewne więc jeszcze nie raz uraczę Was recenzjami.
Tym razem Aine prezentuje płytę która brzmi niemal folk-rockowo. Otwierający płyte „Si Do Mhamo I” kojarzy się z bardziej rockowym obliczem Clannadu. Później jest nieco spokojniej, choć porywające utwory, takie jak „The Butterfly” czy „A Winter Story” nadal brzmią dość mocno.
Sporą ciekawostką są piosenki nawiącujące bardziej do world music, niż do celtyckiego folku. Mimo irlandzkich korzeni tak właśnie brzmi choćby „O Boro Braindi Braindi” i „Maire Mhor”.
„Circle Of The Sun” to płyta o celtyckich świętach i inych znamionach kalendarzowego roku obchodzonego wedlug dawnych wierzeń. W ten sposób wpisuję się ona również w nurt albumów pagan-folkowych. Myślę jednak, że bez względu na szufladki Aine pozostanie po prostu jedną z kilku najoryginalniejszych artystek w tej branży. I to jest najważniejsze.

Taclem