Anette pochodzi z Danii, ale śpiewa nam piękne folkowe ballady po angielsku. Piękne, bo zaśpiewane świetnym, czasem dziewczęcym, a czasem dojrzałym wokalem. Większość z tych piosenek sama napisała, w reszcie aktywnie współtworzyła zarówno teksty jak i muzykę.
Stylistycznie najbliżej Annette do wokalistek wywodzących się z celtyckich korzeni – takich, jak Mary Black, czy Dolores Keane, jest w niej jednak również coś z drapieżności Joan Osbourne.
Dominują tu lekkie, folk-rockowe piosenki, łagodnie przyswajalne i wcale nie tak łatwe do zapomnienia. Daje tu o sobie znać wyjątkowy talent Annette Bjergfeldt do pisania przebojowych piosenek. Nic dziwnego, że po jej utwory zaczynają ostatnio sięgać również inni wykonawcy.
Za tą płytę Anette otrzymała „P4 Radio Award”, czyli duński odpowiednik nagrody „BBC Radio Awards”. Nic w tym dziwnego, bowiem „Songs for Modern Mammals” to płyta warta uwagi i godna polecenia. Nadaje się na każdą praktycznie porę. Polecam.

Rafał Chojnacki