Muzyka andyjska w polsce to temat ciekawy. Dzięki zespołom takim jak Sierra Manta, czy Varsovia Manta stała się ona częścią naszej sceny folkowej, nie dziwią dziś nikogo liczne zespoły prezentujące wariacje na temat tej muzyki i to zarówno na festiwalach folkowych, jak i na ulicach naszych miast.
Pankharita to grupa, któa działa na naszej scenie od 1992 roku – jest więc zespołem doświadczonym. Iche celem – co dobrze słychać na tej płycie – jest przybliżenie nam tradycyjnej muzyki z Peru, Boliwii, Kolumbii i Ekwadoru. Zdarzają się im również utwory, których korzenie tkwią w Chile, w Argentynie, a także na Kubie. Warto zaznaczyć, że członkowie grupy grają w większości na instrumentach sprowadzanych z Ameryki Południowej.
Płyta brzmi o tyle dobrze, że jest czysta stylistycznie. Polacy nie mają na szczęście takich pomysłów, jak grające na ulicach zespoły indiańskie i nie próbują podbijać swojej muzyki elektronicznym bitem. Bardzo dobrze słucha się właściwie wszystkich utworów, łatwo dać się ponieść takiej przestrzennej muzyce.
Album został wydany z okazji Mikołajek Folkowych 2003 w Lublinie.
Taclem

Dodaj komentarz