Alban Faust i Josue Trelles proponują nam niecodzienny eksperyment. Oto zestaw piętnastu skandynawskich melodii, w których główną rolę gra fletnia. Większość melodii to kompozycje tradycyjne. Pozostałe napisał Alban Faust.
Kompozytor gra na tej płycie na nyckelharpie, diatonicznej moraharpie, dudach szwedzkich i francuskich. O ile mi wiadomo dudy szwedzkie to egzemplarz, który Alban sam rekonstruował. Josue Trelles zaś, oprócz fletni obsługuje takie instrumenty, jak digderidoo i quena.
Wszystkie kompozycje nagrane są przez ten duet, bez udziału dodatkowych muzyków. Eksperyment można uznać za udany, choć niekiedy przeszkadza trochę pewna monotonia związana z dwuosobowym składem nagrywającym album. Plusem jest za to akustyczna formuła, która odróżnia ten projekt od grup takich jak Hoven Droven czy Hedningarna, pokazując że szwedzką muzykę można grać również bez rockowych akcentów.
Rafał Chojnacki

Dodaj komentarz