Płyta Dave`a Swarbricka to niewątpliwie ślad odciśnięty na trwałe w podłożu brytyjskiej muzyki folkowej. Może właściwie nie koniecznie ta płyta, ale ogólnie twórczość i osoba tego niesamowitego skrzypka. Najbardziej znany jest dziś ze współpracy z grupą Fairport Convention, która z resztą pojawia się gościnnie w tych nagraniach. Inna część z nich to wspólne granie z gitarzystą i wokalistą Martinem Carthy, znanym i lubianym brytyjskim folkowcem.
Płyta jest w większości akustyczna i najczęściej są to duety skrzypcowo gitarowe. Tak jest w przypadku wspólnych bagrań z Kevinem Dempseyem. W większości przypadków słychać wyrażnie dość luźną stylistykę grania Dave`a. Właśnie z takiego grania zasłynął w Fairport.
Ciekawostką jest tu kompozycja „The Seven Keys” zagrana z grupą Whippersnapper, inspirowana melodiami z Europy Wschodniej.
Piękna melodia „Boadicea” ma nie tylko celtycki rodowód. Boadiceą Swarbrick nazywał czasem Sandy Denny, niezapomnianą pierwszą wokalistkę Fairport.
Należy przyznać, że najpełniejsze brzmienie skrzypek osiągnął właśnie z tym zespołem. Słychać to dokładnie w przypadku instrumentalnej wersji piosenki „Crazy Man Michael” zagranej na tej płycie z innymi skrzypkami grającymi w grupie.
Ogólnie można uznać tą płytę za świetną wizytówkę Swarbricka. Nie ukrywam, że to płyta przede wszystkim dla fanów jego grania. Ale zwyczajni folko-słuchacze też nie powinni się czuć zawiedzeni.

Taclem