Pubside Down to szwajcarska reprezentacja w Mistrzostwach Świata w celtyckim folk-rocku. Podejrzewam, że większośc krajów na świecie mogłoby w takich Mistrzostwach wystawić swoje reprezentacje. Pubside Down byliby w Szwajcarii największymi rywalami grup Beyond The Fields i Red Shamrock.
Atutem kapeli są ich własne kompozycje, przyjrzyjmy się kilku z nich.
„I Can`t Dance When I`m Drunk” kojarzyć może się z troszke lżejszymi utworami świetnej folk-rockowej formacji z Niemiec. Mówie to o grupie Fiddler`s Green.
Piękna ballada „Why” moglaby stać się przebojem w wykonaniu Fairport Convention, ale napisał ją Stefan Marti, gitarzysta i wokalista Pubside Down.
Instrumentalne motywy, takie, jak „Rockin` Landlady” brzmią lekko ciężkawo, dzięki konkretnym, rockowym dźwiękom sekcji rytmicznej. Zespół lubi zabawę z cytatami, dlateg wplata między swoje utwory zarówno tradycyjne celtyckie tańce, jak i krótkie fragmenty utworow z muzyki popularnej. Fajnie wyłapuje się takie rzeczy w ich piosenkach.
„Toss `em Again” oparty przede wszystkim na utworze „Toss The Feathers” pokazuje jak powinno wygladac granie tego kawałka na rockow, w odróżnieniu od (i tu się narażę) np. The Corrs.
Tytuł utworu „Red Hot Irish Stew” może się kojarzyć z pewną rockową kapelą, prawda ? Trochę w tym słuszności, partie gitary z pierwszej części powstały na bazie piosenki „Friends” grupy Red Hot Chilli Peppers. Utwór w szybszej części charakteryzują połamane rytmy.
Instumentalny utwór „Unreal”, to melodia autorstwa Amy Cann, wiec w wykonaniu Pubside`ów jest coverem. Jak twierdzą nie potrafią póki co zagrać ciężej. Dla mnie to odkrycie, nu folkowy kawałek bez elektrycznych gitar. Rewelacja.
Ostatni utwór, to prosta, ale bardzo ładna melodia zatytułowana „Mary”.
Dla mnie Pubside Down są sporym zaskoczeniem. Grają co prawda nieco wedlug „szkoły niemieckiej”, ale czuć w ich muzyce sporo luzu i przede wszystkim miłość do tego co robią.

Taclem