Największym pozytywnym zaskoczeniem na tej płycie jest dla mnie głos Boba Foxa. Niekiedy mam wrażenie że słyszę w nim surowe brzmienie Dicka Gaughana, innym razem ciepły, niski głos Simona Nicola. Z resztą właśnie do Fairport Convention najłatwiej byłoby porównać formację The Hush, która towarzyszy Bobowi.

Dość niespotykanym instrumentem w brytyjskiej muzyce folkowej jest saksofon. Jego brzmienie i nieco jazzujące niekiedy aranżacje wplatane w tradycyjne brzmienia charakterystyczne dla angielskiego folka, to swoista wizytówka grupy.

Utworom tradycyjnym towarzyszą tu bardziej współczesne kompozycje stylizowane na muzykę folkową. Dzięki ciekawym aranżacjom nie sposób odróżnic jedne od drugich. Autorem większości aranżacji jest tu Jed Grimes grający na gitarach i bouzouki.

W czasach kiedy Fairport Convention wydają głownie koncerty i składanki warto zwrócić uwagę na The Hush.

Taclem