Akustyczny bootleg Levellersów wydany przez fan club. Nagrania pochodzą z czterech różnych sesji w angielskich pubach w roku 1997.
Płytę zaczyna „Together All The Way”. Nienajlepszy utwór na początek, zbyt dramatyczny, choć ogólnie świetny. „Robbie Jones”, jak zwykle bardzo fajny, choć w tytule zniknęło mu „Ballad of…”. Śpiewana przez Reva Hammera „California Bound” ładnie współgra z muzyką graną przez Levsów (zwląszcza brawka dla Jona!).
„Boatman” spokojnie transportuje nas w rejony znane z pierwszych albumów zespołu. Następnie mamy jeden z rzadziej wykonywanych na koncertach utworów – „CardBoard Box City”. Mam wrażenie że Mark miał drobne problemy z tekstem. „Healing” – kolejna piosenka w wykonaniu Reva. Rev kokietuje publiczność wesołą gadką o Van Morissonie, a następnie z powodzeniem go parodiuje.
Do starych piosenek wracamy za pomocą „No Change”, jednej z najlepszych piosenek jakie napisali Levellersi. Z kolei „Is This Art?” to kolejny przykład ciekawej akustycznej wersji utworu elektrycznego. „Julie” – bardzo podobnie do oryginału.
„Caledonian Rain” napisane przez Hammera, a potem juz hity Levellersów. Na zakonczenie wiazanka instrumentalna i przebojowe „One Way”.
Warto poszukac, nie jest to z znów tak trudne do zdobycia wydawnictwo.

Taclem