Wszystko zaczęło się od wyspiarsko-kanadyjskiego show, które zdobyło spora popularność. W odróżnieniu od większości przedstawień tego typu, w których najwazniejszy jet taniec – w Keltik Elektrik zawsze dominowała muzyka. W pierwotnej wersji show występowały różne grupy (m.in. Schooglenifty) i soliści, do ich występów dodatkiem był taniec.
Z czasem powstał zespół, który został nazwany właśnie Keltik Elektrik. Funkcjonuje on obecnie na scenie jako normalna kapela, a ich najnowszy album to bardzo nowoczene celtyckie granie.
Na płycie dominują dźwięki etniczne mocno okreszone elektroniką. Przypomina to nieco dokonania Afro Celt Sound System i Dao Dezi. Od całości odróżniają się dwa ostanie nagrania, właściwie tradycyjnie folkowe, pierwsze z nich jest koncertowe, a drugie to spokojna ballada.
Musicie sami zadecydować które wcielenie Keltik Elektrik będzie wam bardziej odpowiadało.
Taclem

Dodaj komentarz