Paul & Margie to duet, który tworzą Paul Espinoza i Margie Butler, na codzień podpory zespołu muzyki celtyckiej Golden Bough. Na tym dwupłytowym albumie wspiera ich z resztą również Florie Brown, skrzypaczka z tej formacji.
Pierwszą z dwuch zaprezentowanych tu płyt otwiera radośnie zagrana pieśń „This Land is Your Land” autorstwa Woody Guthriego. Myśle, że trudno o bardziej zasługującego na tę rolę autora. Guthrie z resztą wraca później jako autor w jeszcze kilku innych piosenkach: „Oklachoma Hills” czy „Pretty Boy Floyd”.
Z kolei tradycyjna „All My Trials”, którą znałem dotąd głównie z wersji Joan Beaz wypadła w wykonaniu Margie równie ciakawie. Podobnie zresztą ma się rzecz z przejmującym wykonaniem pięknej ballady „Motherless Child”.
W przypadku wielu popularnych kompozycji grający tu duet zastosował bardzo oszczędne, czasem nawiązujące do klasyki aranżacje. Tak jest choćby z „Sweet Betsy From Pike”, „City Of New Orleans”, „Stewball”, „500 Miles” czy „Irene Goodnight”.
Są tu co prawda utwory, które nie należą do najlepiej zagranych, jak np. „Prairie Lullaby” Jimmy`ego Rodgersa czy „Freight Train” Elizabeth Cotton ale to zdecydowana mniejszość na tej płycie. Doskonale wyszła za to śpiewana przez Margie ballada Pete`a Seegera „Where Have All The Flowers Gone” i dylanowskie „Don`t Think Twice It`s All Right” śpiewane przez Paula.
Nie zapomniano też o folkowych korzeniach bluesa, stąd na płycie tradycyjne utwory, takie jak „John Henry” „The Rock Island Line” „My Gal” czy „Sportin` Life Blues”.
Spośród utworów, które nie były mi dotąd dobrze znane wyróżniłbym przede wszystkim „Thirsty Boots” Arica Andersona.
Moim zdaniem pomysł na płytę był rewelacyjny. Trochę żałuję, że nie nie nagrał jej cały zespół Golden Bough, ale rzeczywiście nie pasowałaby ona w wielu miejscach do repertuaru tej grupy. Może jednak kiedyś nagrają razem album z amerykańskim folkiem o celtyckich korzeniach. To też byłoby ciekawe.

Taclem