Piękne muzyczne pasaże, dużo przestrzennych brzmień i odrobina etnicznych naleciałości. Wszystko to podkreślone od czasu do czasu eterycznymi wokalizami. Tak właśnie prezentuje się płyta Suzanny Cani.
„Silver Ship” to piękna płyta, doskonale sposowująca się w atmosferyczne brzmienia world music. Co prawda nie ma tu etnicznych instrumentów, jednak momentami przypomina albumy Enyi czy Loreeny McKennitt.

Taclem