Zaczyna się od dość żywiołowego „The Hexhamshire Lass”, tradycyjnego utworu w folkrockowej aranżacji Fairport. Od razu widać że brakuje trochę najbardziej znanych fairportowych wokalistow – Simona Nicola i Richarda Thompsona. Kolejna piosenka „Polly On The Shore” to tradycyjny utwór do którego Dave Swarbrick (skrzypek) napisał nową muzykę. Lekka balladka, niczym się zbytnio nie wyróżnia, może jedynie kilkoma partiami skrzypiec. Wiązanka instrumentalnych motywów, które w wykonaniach Fairport często bywały porywające, tu nieco zbyt country’owa. Dalej znów mamy utwór z muzyką Swarbricka to „To Althea From Prison”. Muzyk musiał być chyba w wyjątkowo balladowym nastroju.
Dziwny uwtorek „Tokyo”, autorstwa kogoś z rodziny ówczesnego gitarzysty poprzedza chyba największy przebój z tej płyty – „Bring ‚Em Down”. Dalej mamy słodką pioseneczkę „Big William”. Utwór „Pleasure & Pain” przetrwał w repertuarze koncertowym Fairport. Ostatni utwór – „Possibly Parsons Green” nie miał tego szczęścia.
Ogólnie w dyskografii zespołu który nagrał tyle płyt co Fairport Convention zawsze znajdą się płyty słabsze. Ta raczej do takich nalezy.
Taclem

Dodaj komentarz