Gdybym miał dziś wskazać na wschodni zespół, któremu najbliżej do The Pogues, bez wątpienia wskazałbym na grupę Spichki. To nic, że istnieją za naszą wschodnią granicą zespoły coverujące utwory tamtej kapeli, nie są ona nawet w połowie tak zbliżone do poguesowego klimatu, jak omawiana tu właśnie kapela.
Litewska grupa Spichki gra przede wszystkim własne kompozycje. Czasem jest to taki lżejszy punk z etnicznymi instrumentami, innym zaś razem porządna folk-rockowa piosenka. Są elementy reggae i ska – dziś chyba nikogo nie dziwią w takiej muzyce.
To, co zwraca moją uwagę na Spichki, to spora kultura muzyczna, Nie ma tu mowy o remizowej łupance. Brzmienie jest selektywne, a porządne kompozycje wspierane są przez odpowiednie możliwości wykonawcze. To olbrzymi plus w zalewie różnych folk-rockowych propozycji. Nawet tam, gdzie mamy prostą polkę („Зю-бля”) udało się zachować nieco finezji.

Taclem