Zespół Little Maidens (później Maidens), to folkowy projekt założony przez Piotra Ruszkowskiego, który opuścił swego czasu szeregi Mechaników Shanty. W nowej grupie wsparł go również basista tego zespołu – Jacek Ledworowski.
Wydana w 1992 roku kaseta „Folk Music”, to pierwszy na polskim rynku wydawniczym fonogram zwiastujący połączenie muzyki folkowej z aranżacjami bardzo wówczas nowoczesnymi. Pojawia się tu bowiem celtic funky w stylu szkockiej grupy Capercaillie. Na tej kasecie to jeszcze dość nieśmiałe próbki, Little Maidens grali bowiem bez perkusji, ale jest to kolejny etap w rozwoju polskiej sceny, kolejne drzwi otwarte dla następnych kapel.
Repertuar kasety jest dość różnorodny, nie zabrakło bowiem współczesnych ballad folkowych, takich, jak „Streets of London” Ralpha McTella czy „Don`t Call Me Early In The Morning” Tommy`ego Sandsa. Ballady tradycyjne reprezentują kołysanka „Hush`A`Bye” i „I`m A Man You Don`t Meet Everyday”. Jest odrobina nawiązań do grania amerykańskiego w „Johnny Is A Roving Blade” i „Sixteen Tones” – druga z tych piosenek zagrana jest w cudownie swingujący sposób. Poza tym nie brakuje wspomnianego już celtic funky w „Balindore Jigs”.
Biorąc pod uwagę późniejszy rozwój kapeli, który zaobserwować możemy na kasecie zespołu Maidens, to Little Maidens wykonali tu kawał dobrej roboty, nagrywając materiał niebanalny.
Little Maidens na „Folk Music” to nie tylko ciekawe pomysły, ale również dobre wykonanie, wsparte ciekawym wokalem Joanny Borowik. Szkoda, że po tym projekcie zostały nam tylko dwie kasetki, przydałby się taki zespół, ot choćby dla równoważenia bardzo popowych tendencji niektórych współcześnie grających u nas kapel.
Taclem

Dodaj komentarz