Piękna płyta nagrana przez Lynne Reardon, to dowód na to, że Enya, Loreena McKennitt, czy Mairie Brennan, to nie jedyne kobiety liczące się w świecie co bardziej klimatycznej muzyki celtyckiej.
Płyta „Lumina`s Heart” przywodzi na myśl formację Clannad z czasów płyty „Magical Ring”. Miks folku, new age, rocka, popu i świetne wokalizy – wszystko to znajdziecie na tej płycie.
Świetne kompozycje, takie, jak „Labyrinth”, „More Than A Lifetime”, czy „The Last Owl” przypadną pewnie do gustu miłośnikom tzw. „klimatu”. Folk-rockowcy polubią pewnie „The Love In Your Heart”. Najbardziej zapada w pamięć liryczne zakończenie płyty, czyli utwór „Sharon`s Song”. Łatwo się w niego zasłuchać.
Ciekawostką są instrumenty, na których gra Lynne Reardon. Wśród nich pojawia się harfa elektryczna i electrylyre – nowy wynalazek, będący zapewne współczesną odmianą liry. Trzeba przyznać, że mimo tak dziwnych instrumentów, płyta brzmi dobrze i ciekawie. Warto więc się za nią rozejrzeć.
Taclem

Dodaj komentarz