Płyta koncertowa kanadyjskiego Seven Nations nagrana w Dzień Św. Patryka (17 marca) 2001 roku w The Palace Theater w Albany.
Jakość nagrań jest bardzo dobra a jednocześnie ma brzmienie typowe dla koncertów. Coprawda płyta to nie to samo co koncert, ale wsłuchując się w celtyckiego rocka Seven Nations w wersji koncertowej jestem w stanie wyobrazić sobie ich występ. Jedno co od razu zwraca uwagę to niesamowity „drive” z jakim gra zespół. Skrzypce i dudy wspomagane przez gitarę i sekcję rytmiczną dają efekt nieosiągalny dla zwykłych kapel rockowych.
Oprócz oczywistych wpływów rockowych i folkowych mamy też trochę bluesa, jak w „King of Oblivion”. W koncertowym wcieleniu Seven Nations nieoczekiwanie zbliża sie momentami w rejony zarezerwowane dla U2 („Big Dog”) i REM („This Season”). Dużo tu też zwariowanych tańców – w sam raz na taki wieczór jak Dzień Św. Patryka. Największe wrażenie robią właśnie utwory numer 8 i 9 – wiązanki tańców. Pierwszy to siedem melodii, drugi tylko (!) sześć. Łącznie 13 minut grania, od łagodnego rytmu, po szaleńcze eskapady. W takich momentach 7N (to oficjalny skrót nazwy zespołu) przywadzą na myśl „Keltik Electric” lub bardziej rockową wersję „Riverdance”.
Płytę kończy celtycki evergreen wszechczasów – „Amazing Grace”, odśpiewany w tle przez publiczność. Jedyne co pozostaje dodać, to stwierdzenie że muzyka 7N dobrze broni się w warunkach koncertowych.
Do płyty dołączona jest kostka do gry na gitarze, taka jak na okladce – z logo 7N. Dzięki, przyda się.

Dodaj komentarz