Zjamoel to jedna z bardziej znanych grup flamandzkich, parających się muzyką folkową. „Instrumentale avonduren van Zjamoel” to ich druga długogrająca płyta.
Na wstępie otrzymujemy dziarsko zagranego, tradycyjnego kadryla, jeden z najbardziej charakterystycznych dla tych ziem tańców. Później większość utworów jest już współczesna. Nadano im jednak charakter bliski temu, co w tradycji flamandzkiej najważniejsze. Mimo, iż gra tu perkusja, to stanowi ona raczej głębokie tło dla reszty kapeli.
Za kompozycje odpowiadają głównie Dirk Vandamme – klarnecista zespołu, oraz zaprzyjaźniony z nimi Ivan Vanderputte. Czasem wychodzą im rzeczywiście świetne melodie. Taką jest niewątpliwie „R.S.T.”.
Zgodnie z tytułem płyty mamy do czynienia z muzyką instrumentalną. Wydawać by się mogło, że niemal godzinna płyta z flamandzkim folkiem może być nużąca. Tak jednak nie jest. Grupa Zjamoel ma sporo do zaprezentowania i czyni to z lekkością, której wielu mogłoby im pozazdrościć.
Zaletą tej płyty jest fakt, że podoba się ona nie tylko mi, ale również moim rodzicom i babci. Nie wierzycie? Posłuchajcie.

Taclem