Miesiąc: Wrzesień 2006 (Page 3 of 6)

Może i My

Może i My oficjalnie powstało w październiku 2004 roku w Bydgoszczy. Od tego czasu skład zespołu zmienił się dość mocno i w chwili obecnej wygląda następująco:
Skład zespołu (w kolejności alfabetycznej):
Jakub „Bryzgacz” Bryzgalski – bodhran, djembe, wokal;
Wojtek „Magik” Chwil – gitara akustyczna, wokal
Tomasz „Dziki” Dziaman – główny wokal, flety, whistle, tamburyn;
Maciej Majcherczak – akordeon;
Łukasz „Bursztyn” Malinowski – skrzypce, wokal;
Bartosz „Ptyś” Styś – gitara basowa, wokal.

Zespół ma charakter wokalno-instrumentalny, a jego repertuar tworzą głównie utwory własne z pogranicza pieśni żeglarskiej i szeroko rozumianego folku – głównie irlandzkiego, ale też i bretońskiego czy rosyjskiego. W brzmieniu zespołu wyczuć również można wpływy różnych preferencji muzycznych poszczególnych członków zespołu: od poezji śpiewanej poprzez blues do reggae. Poza utworami autorskimi Może I My wykonuje także czasem standardowe, znane wszystkim pieśni żeglarskie, jednak w dość odmiennych aranżacjach. Zespół aktywnie występuje na terenie kraju. Pojawia się czasem również na przeglądach konkursowych, mając tutaj już pewne osiągnięcia:
I miejsce Festiwalu „Szantowiązałka” Łódź 2004
I miejsce Festiwal „Burczybas” 2005
I miejsce Festiwal Piosenki Żeglarskiej w Mysiliborzu 2005,
II miejsce Festiwal „Wiatrak” 2005
Nagroda Jurka Porębskiego „Wiatrak” 2005
III miejsce Festiwal „Port Pieśni Pracy” Tychy 2006
III miejsce „Ogólnopolski Festiwal Piosenki Żeglarskiej I Indywidualności Muzycznych” Łeba 2006
II miejsce na festiwalu towarzyszącym targom „Boat Show” Łodź 2006
II miejsce na festiwalu „Szanta Claus” Poznań 2006
Nagroda Publiczności na festiwalu „Szanta Claus” Poznań 2006
II miejsce na Pierwszym Pikniku Szantowym w Margoninie (2007)

Obecnie zespół nagrał autorską płytę zatytułowaną „Folk You”, której współpatronem medialnym jest Folkowa.Art.Pl

Może i My w internecie: www.mozeimy.pl

Mitsou

Obdarzona niezwykłym głosem i talentem Mónika Juhász Miczura „Mitsou” zaliczana jest do grona uznanych artystów pochodzenia romskiego. Pochodzi z Békéscsaba. Jako nastolatka wraz z rodziną przeniosła się do Budapesztu, gdzie została odkryta jako młody talent przez Jenő Zsigö, lider zespołu Ando Drom. Z grającym muzykę romską zespołem Mitsou współpracowała przez 8 lat, nagrywając płyty (Kaj phirel o Del, Phari mamo) oraz koncertując w różnych częściach świata.

Jeszcze w czasach Ando Drom Mitsou rozpoczęła karierę solową, nagrywając muzykę filmową (u Tonyego Gatlifa w Gadjo Dilo i Swingu oraz u Zoltána Kamondyego w filmie Pokusy). Od lat współpracuje z duńskim kompozytorem Hansem-Erikiem Philipem, francuską orkiestrą Bratch. Mitsou należy też do Global Vocal Meeting.

W założonym kilka lat temu przez Mitsou zespole znaleźli się wrażliwi na tradycje muzyczne artyści. Na koncert muca Mutsou składają się utwory łączące elementy wywodzące się z kultury romskiej z wpływami świata współczesnego. Będą to ulubione utwory artystki. „Te pieśni wywodzą się z różnych tradycji cygańskich (…). Są to pieśni mojej matki, mojej rodziny, wspólnego świętowania, pogrzebów. Zbierałam je wśród przedstawicieli starszego pokolenia Romów, którzy śpiewali je w niezwykły sposób, którego sama nigdy nie będę potrafiła wskrzesić.” – mówi Mitsou.

Mitsou – śpiew
Gusztáv Varga – śpiew, gitara
András Monori – kawal, gadułka, saksofon
Szlobodán Wertetics – harmonijka ustna
Csaba Novák – kontrabas
Gábor Pusztai – konewka, kahon, darabouka

(Info za www.rozstaje.pl)

Miriam Makeba

Miriam Makeba urodziła się 4 marca 1932r. w Prospect Township nieopodal Johannesburga. Kiedy miała siedem lat zmarł jej ojciec [nauczyciel] i matka wysłała Miriam z 13ściorgiem rodzeństwa do babki, do Pretorii.
Po raz pierwszy zabłysnęła talentem śpiewaczym w wieku 13 lat, wygrała wówczas konkurs przeprowadzany w lokalnej szkole misyjnej. Jej śpiewanie tak przypadło do gustu publiczności, że wkrótce posypały się zaproszenia by śpiewała na okolicznych weselach. Publiczność tam może niewyszukana, śpiewanie do kotleta może nie jest szczytem marzeń muzyka, ale M. Makeba zdobyła w ten sposób niejaki rozgłos.

Gdy miała 19 lat po raz pierwszy życiu przeżyła “wielką miłość”, urodziła swe pierwsze dziecko i… powróciła do Johanesburga. W 1954r.na zaproszenie kuzyna rozpoczęła współpracę z Cuban Brothers, a dwa lata później dołączyła do jazzowej formacji Manhatan Brothers i ruszyła w trasę koncertową po RPA, Kongo i ówczesnej Rodezji [Zimbabwe/Zambia]. Rok później zakończyła współpracę z MB i zaczęła śpiewać z żeńską grupą The Skylarks, z którą z resztą nagrała płytę.

Rokiem przełomowym dla kariery muzycznej, ale i dla całego Jej życia był 1959, a to dla dwóch znaczących wydarzeń, po których – mówiąc obrazowo – „życie nie wyglądało tak jak przedtem”. Po pierwsze stała się rozpoznawalną postacią w całej RPA po udziale w musicalu “King Kong”, któremu nadano miano jazz opery. Po drugie wzięła udział w przedsięwzięciu amerykańskiego reżysera Lionela Togsina i zagrała niewielką rolę w antyapardheidowskim filmie “Came Back Africa” oraz użyczyła swoich dwóch piosenek jako ilustracji muzycznej w/w “Lakutshn Ilonga” i “Saduva”. Film obiegł cały świat i cały świat ujrzał nędzę w jakiej żyją południowoafrykańscy murzyńscy górnicy oraz… usłyszał śpiew Miriam Makeby. Film prezentowany był na festiwalu filmowym w Venice. Nie trzeba być geniuszem by się domyślić jak zareagowały ówczesne władze RPA, Makeba uznana została za “element wywrotowy” i “niebezpieczną rewolucjonistkę”. Wyemigrowała z kraju a gdy była we Włoszech postanowiła do niego nie wracać, z resztą w 1961r. rząd RPA obłożył Ją banicją. Życie zagnało śpiewaczkę do Londynu, w którym poznała swego pierwszego męża Sonny`ego Pillay`a i przyjaciela oraz muzycznego wspólpracownika Harry`ego Belafonte. Ten drugi pomógł Jej zdobyć amerykańską wizę i wkrótce Makeba przeniosła się na nowy kontynent.

Znalazła się w Nowym Jorku i od razu wpadła w wir pracy i życia towarzyskiego; Jej debiut w Stanach przypadł na listopad 1959r. w The Steve Allen Show. W tymże mieście poznała trębacza Hugh Masakelę, znajomość przerodziła się w gorące uczucie i Miriam po raz drugi stanęła na ślubnym kobiercu, ale małżeństwo przetrwało jedynie rok. Makeba w USA dużo podróżowała i koncertowała, nawiązywała kontakty ze znanymi ówczesnego świata, w krąg Jej znajomych możemy wpisać Marlona Brando, Betty Davies, Sidney`a Poiter, Elizabeth Taylor i Milesa Davise`a. W 1962r. Śpiewała w Madison Square Garden na słynnych urodzinach J. F. Keneddy`ego.

Współpraca z Belafonte zaowocowała albumem “An Evening with Harry Belafonte & Miriam Makeba”, który zdobył nagrodę Grammy w 1965r. W 1967r. Wspólnie z Belafonte nagrała piosenkę, którą skomponowała 11 lat wcześniej, piosenka nosiła tytuł “Pata Pata” i stała się światowym hitem. Nie mniejszym sukcesem okazała się poźniej “The Click song” [„Qongqothwane”], popularnością cieszyły się także “Kilimanjaro” i “Mbude”.

Można zaryzykować tezę, że Makeba stała się dla Amerykanów swego rodzaju maskotką – oto zjawia się w ich “demokratycznym” kraju bojowniczka z RPA wojująca z apartheidem, ale “życie to nie bajka”. Sympatia dla czarnoskórej gwiazdy wygasła, gdy w 1968r. poślubiła Stackley`a Carmichael`a przywódcę Czarnych Panter. Anulowano Jej kontrakty płytowe, odwołano trasy koncertowe i nawet część Jej dotychczasowych “przyjaciół” o konsewatywnych poglądach odwróciła się od niej plecami. Makeba stała się w USA persona non grata, ale znalazła wsparcie w osobie Niny Simon. Nieoczekiwana pomoc nadeszła także z Czarnego Lądu, prezydent Gwinei Ahmed Sekou Toure wystawił jej paszport dyplomatyczny a w ślad za nim podążyli inni afrykańscy przywódcy. Do tego swoistego ruchu poparcia przyłączył się też Fidel Castro. Makeba skorzystała z zaproszenia i przeniosła sie do Gwinei, w której przyjęto Ją z otwartymi ramionami, zamieszkała na wybrzeżu w Corky. Stamtąd zaczęła planować swoją dalszą karierę muzyczną. Przez następne lata odwiedzała Amerykę Południową, Europę i oczywiście koncertowała w całej niemal Afryce. Była gościem licznych festiwali jazzowych, min. w Montereaux i Berlinie.

Życie Makeby to nie sama muzyka jednak, spełniała się jako pieśniarka, bo odgrywała sporą rolę polityczną. W 1963r. zeznawała przed komisją Narodów Zjednoczonych w sprawie apartheidu w RPA. Pełniła obowiązki nadzwyczajnego ambasadora ONZ. Jej życie zawsze wypełnione było hasłami antyrasistowskimi, nawołującymi do unifikacji państw afrykańskich i wspierającymi twory postkolonialne i te, które dopiero o niepodległość walczyły. To zaangażowanie polityczne nie podobało się części przemysłu rozrywkowego, ale Mama Africa niewiele sobie z tego robiła i zawsze podkreślała: „Jestem pieśniarką, nie politykiem”. Za swoją działalność została uhonorowana w 1986r. Dag Hammerskjold Peace Prize oraz UNESCO Grand Prix du Conseil International de la Musique.

Na światowe sceny muzyczne w pełni chwały powróciła w 1987r. dołączając do projektu Poula Simona Graceland i wydając „Songomę”. Rok później opublikowała swoją autobiografię „My story”.

Na osobistą prośbę Nelsona Mandeli powróciła do RPA w grudniu 1990r. Pierwszy po latach tułaczki koncert w ziemi ojczystej był wielkim sukcesem. W maju 2002r. podzieliła się przyznaną Jej szwedzką nagrodą Polar Muzic Prize z Sofią Gubaiduliną. Obecnie angażuje się w działalność charytatywną i próbuje poprawić ciężką dolę południowoafrykańskich kobiet. Nie zapomniała też o muzykowaniu, współpracuje z wnuczką Zanzi Lee i z wnukiem.

W Polsce gościła w 2000r. na 42 warszawskim Jazz Jamboree.

Miriam Makeba to postać, której chyba nie można pominąć przy budowaniu żadnej „encyklopedii muzyki świata”. Postać barwna, której życie nadaje się doskonale na filmowy scenariusz. Postać, której historia życia jest nierozerwalnie związana z historią i z przemianami społeczno-politycznymi. Postać tragiczna, szukająca wielkiej życiowej miłości i gdy ją w końcu znalazła, utraciła – Carmichael zmarł na raka prostay w 1989r, w tragicznych okolicznościach straciła także córkę Bongi. Postać… prekursor, zanim ktokolwiek słyszał hasło „world music” Ona już łaczyła melodie rodzimej ziemi z jazzem i swingiem. Była też… wyznacznikiem mody dla afroamerykańskich elegantek w latach 60`tych.

Monika Kuś

Lądowe Ptaki

Lądowe Ptaki to duet, który wspierają czasem zaprzyjaźnieni muzycy. Michał „Słowik” Słowikowski gra na gitarze i śpiewa, zaś Jurek „Jerzyk” Dziedziczak gra na gitarze, basie, jajku i innych instrumentach perkusyjnych. Trzecim członkiem zespołu, niestety rzadko występujacym, jest Marcin „Mayoness” Wieczorek (gitara, wokal).
Wspólne muzykowanie zespołu zaczęło się na początku 2005 roku od prowadzenia niedzielnych wieczorków szantowych w warszawskim pubie „Czwarta Szklanka”. Jako wspomniane wyżej trio zespół Lądowe Ptaki oficjalnie zadebiutował dnia 02.11.2005 na koncercie zaduszkowym.
Materiał który grupa zarejestowała zawiera własne kompozycje członków zespołu i ich przyjaciół.

Koga

Zespół powstał w 1995r. Brał udział w łódzkich imprezach żeglarskich i turystycznych: „Szantowiazałka”, „Skowyt” (w 1996r – Nagroda Główna). Łódzkiej publiczności znani są także z występów na „Kubryku”, na „Małym Kubryku” oraz z koncertów w oberży folkowej „Zapiecek”. Z powodzeniem występował też na Gdyńskim Festiwalu Piosenki Morskiej, a także w Tarnowie na „Bezanie” i na „Rafie” w Radomiu, gdzie zdobył II-gie Nagrody.
W 2001 roku, po kilkumiesięcznej przerwie, spowodowanej siłami wyższymi, grupa postanowiła się reaktywować w nieznacznie zmienionym składzie.

Kliper

Pomysł założenia zespołu zrodził się na jednym z radomskich spotkań z piosenką żeglaską Rafa. To właśnie tu czterech kolesi po wysłuchaniu powiedziało – „przecież my nie będziemy gorsi” i tak wszystko się zaczęło.
Zespół składa się z piątki chłopaków, którzy kochają szanty, kochają śpiewać. Uwielbiają żeglarstwo, piękne dziewczyny i oczywiście piwo.
Bernard Grzyb, Paweł Grzyb oraz Michał Starck zostali honorowymi członkami zespołu.
Śpiewamy szanty klasyczne wykonywane głównie a`capella oraz piosenki żeglarskie. W swoim repertuarze posiadamy również ballady i pieśni morskie. Wiosną A.D. 1997 roku Kliper po raz pierwszy postawił żagle. Zaczęliśmy przygodę w czwórkę, Krzysztof dołączył do zespołu trochę później. I tak już pod pełnymi żaglami wpływaliśmy i nadal wpływamy na różne sceny szantowe w całej Polsce.
Skład zespołu:
– Maciej Falkiewicz
– Mikołaj Firlet
– Rafał Błędowski
– Michał Kraska
– Krzysztof Adamczyk

Materiał własny zespołu

King Stones

Grupa powstała wśród entuzjastów muzyki i kultury bretońskiej, zajmowała się polskimi reinterpretacjami szant i ballad morskich z Bretanii, ale nie zabrakło wycieczek muzycznych do innych regionów Francji, a nawet za kanała La Manche.
Sercem zespołu był wokalista Damian Leszczyński, odpowiedzialny za polskie teksty, tłumaczone z oryginałów.
Potem zespół przeistoczył się w grupę Breiz.

Po The King Stones pozostały nam dwie kasety o enigmatycznych tytułach „2” i „Le Liya”.

Kazik i Przyjaciele

Zespół Portowa Orkiestra Kazik i Przyjaciele powstał w 1993r. W tym samym roku zdobył I nagrodę na festiwalu „Mikołajki Szanty 1993”, następnie II nagrodę na festiwalu „Giżycko Szanty 1994”. Rok później uczystniczyli w „Międzynarodowym Festiwalu Shanties w Warszawie”. Od tego czasu koncertuje na wszelkiego rodzaju imprezach integracyjnych w wysokiej klasy hotelach, estradach plenerowych, teatrach, oraz promach pasażerskich na Bałtyku.
Do roku 1998 kapela istniala pod nazwą „Kazik i Żeglarze”. Zmiana jest spowodowana występami na „Pikniku Country w Mrągowie” (Kazik i Przyjaciele) w 1998-1999 r. Żeglarska nazwa w tym wypadku nie mogła mieć miejsca.
Zespół często tworzył żywe tło w piątkowym, porannym programie TVP1 „Kawa czy herbata”. W latach 1995-1996 uzupełnial muzycznie program zatytułowany „Nauka Żeglowania”. Dziś oprócz muzykowania, członkowie kapeli sami organizują festiwale oraz imprezy plenerowe.
Na początku 2004 roku zostały zorganizowane pierwsze mikołajskie warsztaty muzyczne.
Skład zespołu:
Kazik Bębenek – śpiew, prowadzenie imprezy oraz zespołu
Darek Światłowski – akordeon
Dymitryj Katyszow – gitara akustyczna
Krzysiek Magnuski – gitara basowa, śpiew
Marcin Chabowski – perkusja

Karel Plihal

Karel Plihal jest autorem niezapomnianych, poetyckich tekstów, pełnych niezwykłych rymów i niecodziennych zabaw słownych. Do tekstów tworzy muzykę pełną delikatnych, subtelnych melodii, mających kojący wpływ
na słuchaczy. Jego albumy studyjne wyraźnie zmierzają w stronę prostoty i oszczędności środków. Pierwsza płyta Plihala, nagrana z użyciem rozmaitych instrumentów, przeszła wiele aranżacyjnych prób. Drugi album, nagrany z mniejszą liczbą instrumentów i muzyków, brzmi raczej ascetycznie. Ta płyta wprowadziła wiele aranżacyjnych ciekawostek, a umiarkowanie stało się już kluczowym pojęciem muzyki Plihala. Koncertowa atmosfera następnego albumu „Takhle nejak to bylo…”, podkreśliła delikatność piosenek. Płyta zawierała
także wiersze Plihala recytowane przez samego autora. Następny album „Króliki, ptaki i gwiazdy” (Kralici,
ptaci a hvezdy) jest bez wątpienia jego najlepszym. Użycie słownych gier i instrumentalnych niespodzianek dodało jeszcze magii jego piosenkom. Dobór instrumentów okazał się doskonały, tak jak duety z synem Matejem, Jarkiem Nohavicą i Petrem Fialą. Ostatni album „Ślizgawka” („Kluziste”) zawiera nowe piosenki
i stare kawałki w nowych aranżacjach. Karel Plihal pracuje nad nowym albumem „Niebo poczeka” (Nebe pocka)
z piosenkami czeskiego poety i bluesmana Josefa Kainara.

Kapela Romana Kumłyka

Kapela ta wykorzystuje oprócz tradycyjnego huculskiego repertuaru także z bogactwa melodii pochodzących z regionów sąsiadujących z Huculszczyzną (Bukowina, Rumunia, Zakarpacie, Pokucie). Repertuar ten obejmuje melodie: huculskie, węgierskie, bukowińskie, rumuńskie oraz cygańskie i żydowskie. Kapela została stworzona przez Romana Kumłyka w 1991 roku i działa przy Rejonowym Domu Kultury w Werchowynie na Ukrainie. Wydała w Polsce dwa albumy, a jej nagrania obecne są też na kompilacjach poświęconych muzyce huculskiej w wielu krajach. Romanowi Kumłykowi – wybitnemu multiinstrumentaliście, grającemu w Czeremoszu głównie na skrzypcach i instrumentach dętych (dwojnicy, sopiłce, telence i dudach), towarzyszy bajan, skrzypce, cymbały oraz bęben. Na użytek koncertów scenicznych Kumłyk tworzy inne aranżacje, niejednokrotnie łącząc w całość tematy muzyczne z całej Huculszczyzny (z okolic Rachowa, Kołomyi, z Bukowiny, Rumunii). Czeremosz to główny, choć nie jedyny zespół Romana Kumłyka. Od 25 lat prowadzi kapelę weselną, jest nauczycielem muzyki, a także kustoszem założonego przez siebie prywatnego muzeum regionalnego. Współpracował z Radiowym Centrum Kultury Ludowej, Ośrodkiem Praktyk Teatralnych „Gardzienice”, Filharmonią Warszawską i Lubelską.

Page 3 of 6

Powered by WordPress & Theme by Anders Norén