Fińska grupa Korpiklaani to jeden z zespołów, które kocha się lub nienawidzi. Jeśli jednak ktoś jest w stanie polubić przaśne folk-metalowe brzmieniem w którym mieszają się elementy ludowej hummpy i Iron Maiden, album taki jak „Noita” musi mu się spodobać.
Miesiąc: Maj 2015
Stare Dobre Małżeństwo już dawno nie nagrało tak dobrej płyty. A tymczasem otrzymujemy aż dwa krążki, na których znajduje się osiemnaście niespiesznych piosenek, które w wykonaniu innych zespołów mogłyby nie przebić się do szerszej świadomości.
Chóralne zaśpiewy, punkujące gitary, rytmiczne granie i te dudy – to przepis na hity w stylu The Real McKenzies. Kanadyjska grupa, zakochana w szkockiej muzyce, potrafi jednak obecnie zaprezentować nieco więcej, niż tylko zestaw piosenek na jedną modłę. To dobrze, ponieważ przy jedenastej płycie byłoby to już nieco nudnawe.
Coś starego, coś nowego i coś norweskiego – to przepis, według którego od lat powstają kolejne studyjne albumy amerykańskiej grupy Tempest. Jako że w moim osobistym rankingu jest to najlepsza tamtejsza grupa grająca celtyckiego rocka, każda ich kolejna płyta sprawia, że z dużą uwagą zasiadam przez głośnikami.