Miesiąc: Styczeń 2015

Noratrion „Jag skall spela”

Szwedzka grupa Noratrion, której nazwa oznacza nie mniej nie więcej tylko Trio z Nory, rzeczywiście pochodzi z tej malowniczej miejscowości w Dalarnie. Mimo że jest to region na wskroś przesiąknięty muzyką tradycyjną, grupa prezentuje nam swoje własne kompozycje, które z jednej strony nawiązują do folkowej tradycji,

Read More

Rose Pawn’s Shop „Gravity Well”

Nietypowa muzyka nietypowego zespołu. Instrumentarium wydaje się stricte folk-rockowe (gitary, banjo, mandolina, skrzypce, kontrabas i perkusja), rzut oka na okładkę i wkładkę płyty sugeruje amerykańskie granie, a tytuły nawet odrobinę bluesa. I rzeczywiście wszystko to jest – amerykański folk, trochę nowocześniejszych brzmień w stylu americana, szczypta tradycyjnego country, bluegrass a nawet spore wpływy muzyki celtyckiej. 

Read More

The Rogues „Hellbound Sleigh”

The Rogues, to amerykańska grupa grająca celtyckiego rocka. Jej nazwa, w wyraźny sposób nawiązuje do klasyków takiego grania, czyli The Pogues. Jednak już wstęp mówi nam, że coś tu nie gra. Przede wszystkim tytułowy „Hellbound Sleigh”, to utwór zagrany przez orkiestrę dudziarską.

Read More

Lupus Vagabundus „…Nun Lauschet Uns’ren Liedern”

Jak większość reprezentantów nurtu łączącego muzykę dawną z folkiem członkowie Lupus Vagabundus pochodzą z Niemiec. Sami siebie określają jako grupę bardów z obszaru Regensburga, których inspiruje muzyka dawna i stare pieśni biesiadne. Oczywiście nie ma to nic wspólnego z naszymi kiczowatymi galami piosenki biesiadnej

Read More

Reysswolf „Wahre Worte”

EP-ka bawarskiej grupy Reysswolf przynosi nam solidną dawkę folkmetalu w średniowiecznym sosie, takiego, jaki Niemcom podoba się najbardziej. Zespół współtworzą muzycy związani ze sceną muzyki dawnej. Najbardziej kojarzony na tej scenie jest wokalista Fenris, znany również z grupy Lupus Vagabundus

Read More

Eric Bibb „Jericho Road”

Eric Bibb jest synem Leona Bibba, legendarnego czarnoskórego folksingera, który był jednym z tych, dzięki którym powstał pod koniec lat pięćdziesiątych i na początku sześćdziesiątych przesycony bluesem nowy ruch folkowy. Jeżeli dodam, że przyjacielem rodziny był Pete Seeger, wszystko stanie się jasne.

Read More

Cruachan „Blood For The Blood God”

Irlandczycy z Cruachan należą do europejskiej czołówki folk-metalowego grania. Choć nie wszystkie ich płyty wzbijają się na wyżyny gatunku, to jednak zawsze warto posłuchać nowych produkcji, ponieważ nawet jeżeli nie zaskakują nowymi pomysłami, to przynajmniej można być pewnym dobrego poziomu prezentowanych przez nich kompozycji.

Read More

Powered by WordPress & Theme by Anders Norén