Miesiąc: Marzec 2009

Itinerant Band „Apples In Winter”

Amerykańska grupa Itinerant Band, to kapela odtwarzająca zarówno swoją muzyką, jak i wyglądem realia Stanów w okresie wojny secesyjnej. „Apples In Winter” to jednak w ich dyskografii album wyjątkowy. Sięgają bowiem po nieco inny repertuar, a przede wszystkim cofają się o kilkaset at wstecz jeśli chodzi o inspiracje.
Podstawowy repertuar z tej płyty, to irlandzkie, szkockie i angielskie pieśni i melodie związane ze świętami Bożego Narodzenia. Najstarsze z zawartych tu utworów sięgają swoimi korzeniami aż do XVII wieku (osobiście doszukiwałbym się nawet starszych inspiracji).
Nie jest to jednak aż taka niekonsekwencja, jak można przypuszczać. Kolędy i pieśni bożonarodzeniowe to specyficzny rodzaj pieśni, które trwają w dawnych formach przez wiele dziesiątek lat. Dlatego też w czasach do których przyzwyczaiła nas już grupa Itinerant Band zapewne znano większość z tych utworów.
Nie ulega wątpliwości, że spośród wszystkich krążków Amerykanów, właśnie „Apples In Winter” to album najbardziej zakorzeniony w tradycji Starego Kontynentu.

Taclem

Young Tradition „So Cheerfully Round”

Heather Wood, Peter Bellamy i Royston Wood – to trzon brytyjskiej grupy Thr Young Tradition, która obrosła już legendą pionierów folkowego grania na Wyspach Brytyjskich. Płyta „So Cheerfully round” to dziś wydawnictwo kultowe.
Śpiewane a capella ludowe pieśń, to dla niektórych już przeżytek, ale obawiam się, że od lat nie pojawił się zespół, który potrafiłby te utwory wykonać tak wiernie, a jednocześnie w tak interesujący sposób.
Powiedzmy sobie szczerze, gdyby nie praca u podstaw jaką wykonali muzycy The Young Tradition, nie byłoby w przyszłości takich grup jak Steeleye Span czy The Albion Band. Słuchając takich pieśni, jak „Daddy Fox”, „The Old Miser” czy „Knight William” jesteśmy w stanie łatwo wyobrazić je sobie w folk-rockowej aranżacji, mimo że głosy trójki wokalistów, to jedyne instrumenty. Nic dziwnego, że muzyka z wczesnych płyt The Young Tradition była aż tak inspirująca dla kolejnych muzyków.
Drugi album brytyjskiej grup przynosi wiele ciekawych utworów, w tym dwie współcześniejsze kompozycje – „Watercress” i „The Hungry Child”. Stylistycznie mamy tu podobne brzmienia jak w przypadku debiutanckiego krążka pt. „The Young Tradition”. Trudno jednak wymagać nowatorstwa od zespołu, który w tamtych czasach na nowo definiował brytyjską muzykę folkową.

Taclem

Luka Bloom „Innocence”

Niski, aksamitny głos Luki i jego nieodłączna gitara, to przepis, według którego od wielu lat młodszy brat legendarnego Christy Moore’a nagrywa kolejne świetne płyty z autorskimi piosenkami. Tak jest i tym razem. Choć słyszymy tu również inne instrumenty, to „Innosence” należy głownie do Luki.
Właściwy porządek pokazuje nam już otwierająca płytę doskonałej kompozycja „Primavera”, w której grający w tle saksofon tworzy świetny klimat. Ale tylko tyle. Głównym instrumentem jest tu głos irlandzkiego wokalisty. W „Venus”, kolejnej piosence o mrocznym klimacie, saksofon trąca jedynie pewne czułe dźwięki. W takiej formie pojawia się też w
„First Light Of Spring” nawiązuje klimatem do celtyckich ballad, podobnie jest również w przypadku „Miracle Cure” i „City Of Chicago”.
Tytułowa piosenka z tego albumu, to świetnie zaaranżowana kompozycja, w której z pozoru prosta gitarowa zagrywka oddaje doskonale falujące napięcie utworu. Najwięcej napięcia czuć jednak w innym utworze, to oniryczno-orientalizująca „Gypsy Music”. Prawdziwa perełka z klarnetem w tle.
Jeżeli chcemy troszkę odpocząć od przygnębiających klimatów, to Luka proponuje nam lekko zagraną kompozycję „June”, doskonale nadającą się na radiowy singiel. Nieco bardziej surowy „No Matter Where You Go, There You Are” również może się podobać szerszej publiczności.
Ciekawie brzmią tu kompozycje instrumentalne, takie jak „Peace On Earth” i wieńcząca płytę tradycyjna „Larry Redican’s Bow”. Obie różnią się od siebie diametralnie – mamy tu akustyczną miniaturę i żywy irlandzki taniec, ale obie świetnie urozmaicają płytę.

Taclem

Howling Wind „First Breeze”

Pierwsze, co od razu narzuca się nam przy kontakcie z tą płytą, to bardzo zabawny akcent wokalistów. Nic dziwnego. Grupa Howling Wind pochodzi ze szwedzkiego Raa. Co prawda Szwedzi zwykle dobrze radzą sobie z językiem Shakespeara, jednak dowodzona przez Claesa Perssona ekipa to najwyraźniej starsi panowie i ich edukacja musiała mieć miejsce dość dawno.
Generalnie można powiedzieć, że mamy tu do czynienia z tradycyjnym brzmieniem irlandzkiej muzyki spod znaku The Dubliners. Znane piosenki, zarówno te tradycyjne (jak „Ye Jacobites By Name”, „Carrickfergus”, „Donegal Danny czy „Whiskey in the Jar”) jak i współczesne (choćby „Only Our Rivers Run Free” czy „The Missing Link”), urozmaicone ciekawymi wiązankami tańców, to przepis na porządnie zagraną folkową płytę.
Mało to odkrywcze, ale na pewno dość ciekawe. Mimo tradycyjnych aranżacji zespołowi udało się bowiem objąć zaprezentowane utwory jakimś wspólnym mianownikiem.

Taclem

Aulaga Folk „No Es Mala Lena”

Album rozpoczyna się od chóralnych śpiewów. Trochę tu sympatycznej elektroniki i dużo etnicznych instrumentów, głównie fletów. W innym miejscu mamy z kolei mamy naturalne rytmy bębnów i hiszpańską gitarę. W ten sposób zespół łączy ze sobą tradycję, reprezentowaną przez muzykę ojców, z dźwiękami, których słuchają ich dzieci.
Aulaga Folk to grupa z prowincji Cáceres w Hiszpanii. Grają ciekawą muzykę inspirowaną folklorem swojej prowincji, odwołującą się do ludowych źródeł. Jednak romans z elektroniką, transem, a czasem nawet bluesem i jazzem, zdecydowanie poszerza krąg odbiorców ich muzyki. Akustyczne instrumenty rodem z Hiszpanii, towarzyszą tu saksofonom, gitarze basowej i całej masie innych urządzeń do generowania dźwięku. Choć sprawia to, ze płyta jest eklektyczna, to na tym chyba polega jej urok.
Do najlepszych utworów zaliczyłbym takie pieśni, jak „Rondena de Castilblanco”, „Griselda” i „Isabelina”.

Rafał Chojnacki

Moonsorrow

Moonsorrow jest fińskim zespołem folk metalowym, pochodzącym z Helsinek, założonym w 1995 roku. Utwory zespołu charakteryzują się długim czasem trwania i epickimi tekstami. Ich twórczość często bywa określana jako viking metal, zespół unika jednak tego określenia, ponieważ teksty nie dotyczą bezpośrednio Wikingów, ale fińsko-skandynawskich tradycji, legend oraz poezji. Są pisane w języku fińskim. Przykładem jest album Voimasta Ja Kunniasta, odnoszący się do Hávamál (pol. Pieśni Najwyższego) czyli sentencji wypowiadanych przez Odyna.

Moonsorrow został założony w 1995 roku, przez kuzynów Henri i Ville Sorvali w ich rodzinnym mieście,Helsinkach. Idea, aby tworzyć epicki metal w narodowym klimacie, towarzyszyła grupie od początku. Bez względu na to, jak muzyka ewoluuje na przestrzeni lat, te wytyczne pozostają dla grupy niezmienne.

W latach 1996-1998, Monsorrow nagrał cztery dema: „Metsä” wydany w 1997 i „Tämä ikuinen talvi” (Nieprzemijająca Zima) w 1998, oraz pozostałe dwa, które zostały zniszczone lub zagubione, nie wychodząc nigdy na światło dzienne. Aż do momentu przyłączenia się Marko Tarvonena, zespół korzystał z automatycznej perkusji.

2000 rok zaowocował nagraniem „Suden Uni” (Wilczy Sen) (wyd. 2001), stworzonym w Tico Tico Studios, który był dla zespołu w owym czasie „drugim domem”. Płyta łączyła elementy fińskiego pogaństwa z elementami folku.

Po Suden Uni, do Moonsorrow dołączyli Mitja Harvilahti and Markus Eurén. Jeszcze w tym samym roku, w 2001, została wydana druga płyta studyjna, „Voimasta Ja Kunniasta” (Honor i Chwała). Po raz pierwszy zespół zdecydował się nagrać osobne intro, otwierające płytę.

Trzecia płyta, zatytułowana „Kivenkantaja”, ukazała się 10 maja 2003 roku, stylistycznie przypomina wcześniejsze wydawnictwa. W 2005 roku została wydana Verisäkeet (Krwawe Wersety). Do jej nagrania, zostały użyte archaiczne instrumenty, jak kantele i jouhikko, oprócz tradycyjnych, obecnych w poprzednich płytach. Verisäkeet jest nieco surowsza i zaczyna niejako nową erę Moonsorrow. Na płycie znajduje się bardzo ceniony, epicki utwór „Jotunheim”. Dwa lata później, w 2007 ukazuje się wyczekiwana „V-Hävitetty”, kontynuująca surowy styl poprzedniczki, zawierająca jedynie 2 długie utwory. W 2008r ukazała się EP Tulimyrsky, gdzie grupa łagodzi nieco swoje brzmienie. Tytułowy Tulimyrsky, idąc śladem V-Hävitetty, trwa około pół godziny.

Skład:
Henri Sorvali – gitara elektryczna, śpiew, instrumenty klawiszowe
Ville Sorvali – gitara basowa, śpiew
Mitja Harvilahti – gitara elektryczna
Markus Eurén (ur. 1978) – instrumenty klawiszowe
Marko Tarvonen – perkusja (także w Chaosbreed)

Źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Moonsorrow

Empyrium

Empyrium – zespół z Niemiec, założony 1994 przez multiinstrumentalistę, wokalistę i producenta muzycznego Markusa Stocka (używającego pseudonimu Ulf Theodor Schwadorf) i Andreasa Bacha. Muzycznie czerpie z takich gatunków jak folk, doom metal, black metal czy szeroko pojęta muzyka klasyczna. Teksty w języku angielskim i niemieckim („Weiland”) inspirowane są naturą, poezją romantyczną (Byron, Mary Shelley) i filozofią. Sama nazwa zainspirowana jest tytułem EP-ki brytyjskiego zespołu My Dying Bride „Symphonaire Infernus Et Spera Empyrium”.

Empyrium powstał latem 1994 roku jako zespół czerpiący muzycznie z gatunków takich jak folk, doom metal i black metal. Nagrana demo-kaseta …Der wie ein Blitz vom Himmel fiel… została w podziemiu entuzjastycznie przyjęta, co zaowocowało podpisaniem kontraktu z Martinem Kollerem i Prophecy Productions, której to wytwórni Empyrium stał się sztandarowym zespołem. W jej barwach zadebiutował pierwszym studyjnym albumem A Wintersunset nagranym w R+A Studio w bawarskim Münnerstadt w przeciągu pierwszego tygodnia stycznia 1996 roku.
Historia Empyrium jest jednocześnie historią Prophecy Productions, gdyż A Wintersunset był także pierwszym materiałem wydanym przez tą młodą, niemiecką wytwórnię.
Muzyka na A Wintersunset to melancholijne, symfoniczne dźwięki klawiszy osadzone na folkowo-metalowym szkielecie. Kompozycje łączą drapieżny growl i operowe, męskie partie wokalne, z głębokimi powolnymi partiami gitary, perkusji i atmosferycznymi dźwiękami syntezatora. Styl ten rozwinięty został na drugim albumie – Songs of Moors & Misty Fields, nagranym w tym samym studio w przeciągu dwóch ostatnich tygodni września 1997 roku. Album zawiera bardziej dojrzałe i bogatsze dźwiękowo kompozycje. Instrumentarium wzbogacone zostało przez flet i wiolonczelę (Nadine Stock, żona U.T. Schwadorfa), które tworzą na albumie charakterystyczny dla Empyrium, melancholijny klimat. Na Songs of Moors & Misty Fields znajduje się najbardziej rozpoznawalny utwór Empyrium – Ode to Melancholy, będący jednocześnie swoistym manifestem gatunku, w którym porusza się zespół.

Rok 1999 przynosi nam trzeci album zatytułowany Where at Night the Wood Grouse Plays. Materiał ten nagrany został w Klangschmiede Studio E (prywatne studio U.T. Schwadorfa). Na okładce albumu znalazł się fragment obrazu norweskiego malarza Theodora Kittelsena. Na albumie tym z zrezygnowano z typowej metalowej konwencji utworów. Kompozycje oparte w głównej mierze na gitarze klasycznej idealnie współbrzmią z czystym wokalem Shwadorfa i nowego członka Empyrium – Thomasa Helma. Sentymentalny folk zawarty na tym albumie sprawia, iż Empyrium staje się pokrewne zespołom takim jak Forseti, Orplid i Ulver (album Kveldssanger).

Wydany w 2002 roku na 3 płytach CD album Weiland zaskakuje jeszcze bardziej dawką melancholii. Każda z płyt jest rozdziałem: Heidestimmung (odgłosy wrzosowisk), Waldpoesie (leśna poezja), Wassergeister (duch wody). Jest to jedyny album grupy, na którym teksty śpiewane są w języku ojczystym członków Empyrium. Partie wokalne są bardziej urozmaicone: od nacechowanych delikatną zadumą i głębokim smutkiem wokaliz czystych, przez iście wagnerowskie, przepełnione pasją operowe partie, po drapieżny blackmetalowy growl (Forgang, Die Schwäne im Schilf). Muzyka oparta jest w przeważającej mierze na gitarze klasycznej, wiolonczeli, fortepianie i na użytym po raz pierwszy fagocie. Jest to czwarty i zarazem ostatni album Empyrium.

W roku 2006 Prophecy Productions podała do wiadomości, iż planowany jest album podsumowujący historię Empyrium. A Retrospective wydano pod koniec listopada tegoż samego roku. Zawiera on zremasterowane kompozycje z wcześniejszych albumów Empyrium, dwa zaaranżowane i na nowo nagrane utwory z debiutu A Wintersunset (The Franconian Woods in Winter’s Silence oraz A Gentle Grieving Farewell Kiss), a także dwie nowe kompozycje w neofolkowym stylu późnego Empyrium – Der Weiher i Am Wolkenstieg. Wydawnictwo to zaopatrzono w szesnasto-stronicową książeczkę, która opisuje inspiracje towarzyszące twórczości Empyrium i ukazuje ewolucję zespołu na przestrzeni lat.

Źródło: www.pl.wikipedia.org/wiki/Empyrium

Powered by WordPress & Theme by Anders Norén